Ten newsletter miałam wysłać dokładnie 15go października, ale wszystko na niebie i ziemi sprzysięgło się, żebym wysłała go z jednodniowym opóźnieniem. To trochę wina ważnej przesyłki z Hawajów, która dotarła do mnie z 3 miesięcznym opóźnieniem, a trochę – zwykłej prokrastynacji…

Dziś jednak widzę, że jest w tym spóźnieniu prawdziwy palec…bogini. Dzisiejszym nowiem zaczyna się w Indiach wielkie święto Navaratri, czyli 9 kolejnych nocy, podczas których czczona jest bogini w jej różnorodnych formach.

Trudno mi wyobrazić sobie leszy czas, by zaprosić Cię do pracowni artystki, która namalowała chyba wszystkie jej wcielenia. Dziś zapraszam do pracowni Mayumi Ody.

W pracowni Mayumi

Na życiu Mayumi zaciążyło bombardowanie Tokio, które przeżyła jako dziewczynka. Przez całe lata, oprócz tworzenia sztuki była też działaczką antynuklearną. Obie te dziedziny wyrosły z głębokiej praktyki duchowej w tradycji buddyzmu zen, w której była wychowana. Jednak jej sztuka jest bardzo odległa od minimalistycznej estetyki zen, neutralnych kolorów i statycznych form…

Sztuka Mayumi eksploduje kolorami, przez co określono ją nawet „Matissem Japonii”.

I jak wszystkie łatki, to określenie przylgnęło na lata, ale jej obrazy to coś znacznie więcej niż kolorowa estetyka. Odkąd w latach 80-tych Mayumi przeprowadziła się na Hawaje, gdzie założyła organiczną farmę, w której prowadzone są warsztaty medytacyjne, kulinarne i ogrodnicze, w jej sztuce japońskie boginie zaczęły swobodnie spotykać się i mieszać z tybetańskimi i hawajskimi bóstwami, zupełnie jakby trwało tu nieprzerwane święto Navaratri.

Na jej obrazach bogini mądrości – Manjushri jeździ na rowerze…

wulkaniczna Pele tańczy w płomieniach, Bogini Współczucia głaszcze smoka, żeby go pocieszyć, a Koło Dharmy – buddyjski symbol, który mówi o przemijalności wszystkich zjawisk, zarastają dorodne warzywa z ogródka. Wszystko wibruje życiem i kolorem, który odstrasza wszelkie dogmaty i fanatyzmy…

Dlatego tak bardzo chciałam mieć obrazy Mayumi nie tylko u siebie w domu, ale i w moim sklepie.

Uparłam się, żeby je sprowadzić do Polski i choć musiałam czekać 3 miesiące na paczkę z Hawajów, mogę dziś z radością zaoferować reprodukcje boginicznych obrazów Mayumi. 

W jednym z wywiadów artystka podkreślała, jak ważna jest dla niej odpowiedzialność za sztukę, którą się tworzy. I to podejście jest mi bardzo bliskie. Kupując obraz do swojego domu, zapraszasz konkretną energię i z czasem utożsamiasz się z nią. Dlatego tak ważne jest, żeby sztuka dawała radość, zdrowie i moc.

A ponieważ czeka nas teraz 9 magicznych nocy, zapraszam Cię do zabawy.

Wybierz intuicyjnie jeden z poniższych obrazów i przeczytaj jego przesłanie (linki do opisów są pod obrazkiem).

A jeśli będziesz miała ochotę któryś kupić, namawiam Cię, żeby w tym czasie zrobić to z bardzo konkretną intencją. Możesz ją zapisać na kartce i wsunąć później do środka reprodukcji (są wydrukowane na składanej kartce). Reprodukcje są oprawione (masz do wyboru ramki w kolorze białym lub czarnym), więc od razu możesz ustawić boginię w ważnym i widocznym miejscu. Niech zamienia Twój dom w miejsce mocy!

Żródła:

Zdjęcia na początku newslettera pochodzą ze strony Mayumi Ody: https://mayumioda.net/

Reprodukcje obrazów Mayumi Ody, dostępne w moim sklepie: https://www.paularozanska.com/kategoria-produktu/reprodukcje/mayumi-oda-seria-boginie/

Baner zapisu na newsletter
.